Forum www.ariothcity.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Park główny.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ariothcity.fora.pl Strona Główna -> Park.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yadira




Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ashwind

PostWysłany: Pią 19:22, 09 Sty 2009    Temat postu:

Jej czerwone oczy po raz kolejny zmierzyły wzrokiem wszystkich tu obecnych. Rukię, Shunji'ego i przechodzącą Constantine. Wydawała się ich wszystkich oceniać, jednak tak nie było. Przez jej głowę przebiegało wiele myśli, nie były one jednak skierowane w stronę przebywających tu osób.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shunji
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:25, 09 Sty 2009    Temat postu:

Spojrzał, na niebo, a następnie naciągnął kaptur na głowę. Parsknął.
-Umh, idioto, co się z tobą dzieje ! - warknął, ganiąc samego siebie. Czyżby ponownie za głośno ? Nie istotne. Znowu otworzył pudełko, i wysypał na dłoń białą tabletkę. Szybkim ruchem wsadził ją sobie do ust. Wywrócił oczami.


Ostatnio zmieniony przez Shunji dnia Pią 19:26, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadira




Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ashwind

PostWysłany: Pią 19:28, 09 Sty 2009    Temat postu:

Przez moment zatrzymała wzrok na chłopaku, akurat na moment gdy wrzucał sobie do ust tabletkę.
LSD..? Kwas..? - Pomyślała unosząc lekko brwi, a po chwili zganiła się za takie myślenie - Może po prostu to jakiś lek.. - dopowiedziała w myślach jednak sama w to nie wierząc.
Dlaczego na każdym jej kroku spotykała się oko w oko z narkotykami..?


Ostatnio zmieniony przez yadira dnia Pią 19:28, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia




Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:33, 09 Sty 2009    Temat postu:

Słysząc doniosłe słowa, wyrwana z zamyślenia uchyliła powieki i spojrzała zniesmaczona na chłopaka. W rzeczywistości właśnie próbowała uspokoić się nieco w duchu, a ten typek o włosach w kolorze fioletowych wypocin jej przeszkadzał. Zganiła się jednak natychmiast za swoje egoistyczne podejście i przeszukała kieszenie w poszukiwaniu paczki Black Devili. Kiedy w końcu znalazła kartonowe pudełeczko, wyciągnęła z niego jednego papierosa i włożyła między wargi. Tylko gdzie ta zapalniczka? Wywróciła oczami, zabierając się ponownie za penetrowanie kieszeni i wszelakich dziurek w których owa zguba mogłaby się znajdować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shunji
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:51, 09 Sty 2009    Temat postu:

Cisnął pudełko do kieszeni, i mimowolnie rozejrzał się po otoczeniu. No tak, nawet nie zauważył, że wiatr dmał tak mocno. Wypuścił powietrze z głuchym świstem, po czym naciągnął rękawiczki, na chude dłonie. Zaklął pod nosem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadira




Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ashwind

PostWysłany: Pią 19:54, 09 Sty 2009    Temat postu:

Jeśli to kwas - myślała - to może go ładnie walnąć..
Westchnęła ciężko przyglądając mu się. Nie, nie ukradkiem, ale jawnie. Nie w jej stylu były ukradkowe zerknięcia, czy podglądanie. Odgarnęła włosy z twarzy poprawiając kołnierz długiego płaszcza.


Ostatnio zmieniony przez yadira dnia Pią 19:54, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia




Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:56, 09 Sty 2009    Temat postu:

W końcu dorwała jaskrawozieloną zapalniczkę i odpaliła nią papierosa. Zaciągnęła się, a po chwili z jej nosa ulotnił się kłąb szarego dymu. Przysiadła po turecku na ławce i westchnęła w duchu. Schowała do kieszeni paczkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadira




Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ashwind

PostWysłany: Pią 19:58, 09 Sty 2009    Temat postu:

Powoli przeniosła spojrzenie na bialowłosą dziewczynę. Skrzywiła się widząc w jej ustach papierosa. Przecież ona nie mogła być od niej starsza, a już pali. Zmarszczyła nos, jak wilk, gdy ostrasza przeciwnika pokazywaniem kłów. Nie wiedziała skad ma takie zwierzęce odruchy, jednak taka po prostu byla. Po chwili wzruszając do siebie samej ramionami znów odwróciła wzrok na Shuji'ego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shunji
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:13, 09 Sty 2009    Temat postu:

Przeciągnął się lekko, nieznacznie wykrzywiając usta w małym grymasie. No tak, trzeba by się zastanowić, nad jakimś noclegiem. Złożył ręce na piersi, i spojrzał przed siebie. Po chwili, mimowolnie zgiął się w pół, złapany nagłym atakiem kaszlu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rukia




Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:15, 09 Sty 2009    Temat postu:

Dziewczyna podniosła się z ławki i przejechała dłonią po nogawkach szarych rurek, żeby doprowadzić je do ładu i składu. Przytrzymała papierosa w ustach, dzięki czemu mogła spokojnie lejące się, długie włosy w kitkę. Rozejrzała się znużona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadira




Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ashwind

PostWysłany: Pią 20:17, 09 Sty 2009    Temat postu:

Uniosła nieznacznie brwi gotowa wstać i pomóc chłopakowi, gdyby zaszła taka potrzeba, jednak na razie nie reagowała. Nie była specjalnie wyczulona na czyjąś krzywdę, przynajmniej takie sprawiała wrażenie.

Ostatnio zmieniony przez yadira dnia Pią 20:18, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shunji
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:41, 09 Sty 2009    Temat postu:

Burknął coś pod nosem, po czym się wyprostował. Od początku czuł na sobie wzrok dziewczyny, ale teraz go to lekko mówiąc, poważnie zirytowało. Odwrócił się i posłał Yadirze, krótkie spojrzenie. Oschłe spojrzenie ciskając pioruny. Podciągnął kolano pod brodą, i oparł na nim brodę. Przymknął oczy. Ale z ciebie debil Shunji, zamiast się zastanawiać gdzie będziesz mieszkał, zastanawiasz się, kto się na ciebie patrzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadira




Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ashwind

PostWysłany: Pią 20:46, 09 Sty 2009    Temat postu:

Odpowiedzią Yad na oschłe spojrzenie chłopaka był, o dziwo, uśmiech. Nieznaczne skrzywienie warg i zmrużenie oczu, ale jednak. Dlaczego tak..? No cóż, taka już była, że gdy ktoś reagował na nią negatywnie ona była na złość i ironicznie miła. To potrafiło bardziej zdenerwować niż zwykła reakcja innych ludzi jaką była złość, krzyk itp..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shunji
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:57, 09 Sty 2009    Temat postu:

Niemalże niezauważalnie wywrócił oczami. Wcisnął dłonie do kieszeni, i mimochodem zlustrował pobliską alejkę wzrokiem. Wbrew jego woli, na jego twarzy zagościł rumieniec. Bynajmniej rumieniec zimna, którego chłopak tak serdecznie nienawidził.

Ostatnio zmieniony przez Shunji dnia Pią 21:02, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadira




Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ashwind

PostWysłany: Pią 21:03, 09 Sty 2009    Temat postu:

Dziewczyna poprawiła eleganckie rękawiczki w ekoskóry, które dostała w prezencie od byłego chłopaka na dość mroźne walentynki. Ruchem głowy odragnęła włosy z twarzy, złośliwie zwiewane przez wiatr. Założyła ręce na piersi i obserwowała park. Choć było jej zimno na razie nie miała ochoty się ruszać. Chwilę później jej wzrok przykłuł wysoki mężczyzna w czarnym płaszczu siegajacym niemalże ziemi. Na głowie miał czarny kapelusz zasłaniający twarz, a wysoko postawiony kołnieżyk nie przepuszczał marnego zimowego światła do jego skóry. Wyglądał po troszę strasznie, po troszę jak gość z marnego, niskobudżetowego horroru, jednak na twarzy Yad pojawił się wyraz strachu. Starała się to ukryć, ale zdradzały ją przestraszone oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ariothcity.fora.pl Strona Główna -> Park. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin